Autor |
Wiadomość |
Ava |
Wysłany: Czw 12:13, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
Lime - to w takim razie ja też jestem dziwna Bo ja tez uważam, że to mogło być prawdopodobne.
A najbardziej bawią mnie ludzie, którzy coś oceniaja, krytykują, a nawet tego nie znają, bo nie czytali/nie oglądali.
Ja np przeczytałam prawie całego Wiedźmina tylko dlatego, żeby móc wyrobić sobie o nim zdanie. Nie podoba mi się, ale teraz mogę powiedzieć dlaczego - bo przeczytałam i wiem co krytykuję i oceniam - a nie opieram się na opiniach innych, jak wspomniany przez Lime pan "polityk" |
|
|
Lime |
Wysłany: Czw 0:16, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
Kościół sam ma wiele na sumieniu <choćby nawet inkwizycja...bardzo humanitarna ;>) więc tak właściwie nie powinien się czepiać....
Heh...a zresztą jak to mówią, "Uderz w stół a nożyce się odezwą" i coś w tym musi być...;]
Wystarczy wziąść trochę na luz i ocenić ten film w kategorii sensacja, a nie wymyślać jakieś dziwne teorie i kręcić o tym Bóg jeden wie ile programów dokumentalnych o przykładowych tytułach "Tajeminca Kodu Leonarda" "Zagadka Da Vinci"...po pewnym czasie to się robi naprawdę śmieszne....
A już w ogóle pozostawiam bez komentarza wypowiedź pewnego polityka którą słyszałam w telewizji jakiś czas temu :
-Reporter: Co pan myśli na temat tak głośnego ostatnimi czasy filmu pt. "Kod da Vinci"
Polityk: Uważam że jest głupi i pozbawiony sensu
R: A oglądał go pan uważnie?
P:W ogóle go nie oglądałem
R:To dlaczego pan go tak ocenia?
P:Bo czytałem o nim różne rzeczy w gazetach XD
Heh....no comment....
Zresztą...może to ja jestem taka dziwna że nie widzę nic przerażającego w małżeństwie Jezusa z Marią Magdaleną... |
|
|
Ava |
Wysłany: Nie 17:21, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
Przede wszystkim książka trzyma w napięciu. Jest lepiej rozwiązana sprawa z rozwojem akcji, z trzymaniem w napięciu - a tego nie ma w filmie. Na rozwiązania zagadek wręcz wpadają w mgnieniu oka. A twórczośc Dana Browna zasługuje na uwagę, z pewnością. Czytałam jego wszystkie książki I polecam gorąco - szczególnie Anioły i Demony i Cyfrową Twierdzę.
Do do burzy, którą rozpętał Kościół wokół książki. Żałosne trochę moim zdaniem. Powstało dużo ksiązek w całości opowiadających o Marii Magdalenie i Jezusie, o ich rzekomym małżeństwie. I jakoś nie było wokół nich takiego szumu. Inna sprawa, że Dan korzystał z nich pisząc Kod. Przecież nigdzie nie jest napisane,że to fakt historyczny. Kościół robiąc taką szopkę, tylko bardziej zachęta i prowokuje do przeczytania tej książki. A kto będzie chciał wo to wierzyć, uwierzy i tak - czy też Kościół będzie zaprzeczał czy nie.
Moim zdaniem Kościół ma coś do ukrycia. :> |
|
|
Lime |
Wysłany: Nie 11:17, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
Książkę czytałam...
Film oglądałam.....
Wnioski? Identyczne jak Ava....Film był spoko nie nudziłam się, ale specjalnie mnie nie oczarował <ogółem mówiąc, był dobry ale to nie było nic nadzwyczajnego> tym bardziej się dziwie skąd taka krucjata przeciwko niemu XD...
Książka była o niebo lepsza, strasznie wciągająca...<choć może moje zdanie wynika z tego że najpierw czytałam książkę i nie znałam jeszcze fabuły i co najważniejsze zakończenia, to może dlatego wydaje mi się lepsza>
Podsumowując...jakby nie było twórczość Dan'a Brawn'a jest godna tego by się jej bliżej przyjrzeć... |
|
|
Lina |
Wysłany: Nie 10:42, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
Książki nie czytałam, tylko o niej słyszałam^^""""" Na film chyba sie wybiorę z kumpelą ze szpitala |
|
|
Ava |
Wysłany: Nie 10:02, 28 Maj 2006 Temat postu: Kod Da Vinci |
|
Wczoraj byłam na Tym w kinie.
Powiem tak, ksiżka lepsza (jak na ogół).
Film dobry, alr bez żadnych rewelacji. Nie czuję się ani zawiedziona, ani rozczarowana, ale też nie czuję jakiegoś takiego "wow"
Były rzeczy, któe mi się podobały, były takie, które nie bardzo przypadły mi do gustu, ale nie żałuje.
A co Wy sądzicie? |
|
|