Autor Wiadomość
Lime
PostWysłany: Wto 12:22, 17 Paź 2006    Temat postu:

Na szczęście nic podobnego mnie jeszcze nie spotkało...
Ava
PostWysłany: Pon 0:17, 05 Cze 2006    Temat postu:

Eh - to straszne uczucie zobaczyć, że nie masz portfela/komórki...
Ja czekam, może mi dokumenty odeślą, bo teraz często tak robią...
Eh i mogliby portfel też odesłac, bo go lubiłam cholera Sad
.:mewka:.
PostWysłany: Nie 21:44, 04 Cze 2006    Temat postu:

Mnie się pare lat temu zdarzyła pierwsza kradzież. Otóż był strzany tłok w autobusie (jak zwykle) i nie mogłam uważać na plecak, bo musiałam trzymać się kurczowo uchwytu. Nom i akurat jechałam na konkurs jakiejś bzdurnej piosenki. Miałam ze sobą 200 zł, żeby tam gdzieś zapłacić... Jak już byłam na miejscu i wysiadłam, to się okazało, że plecak rozpruty przez kogoś, a w środku kompletna pustka O.O I nici z konkursu... A na dodatek wygrała moja znienawidzona rywalka z klasy, która później dobijała mnie przez całe 3 lata, że jestem strasznie strachliwa i bałam się przyjść na konkurs ><'
Ava
PostWysłany: Nie 13:07, 04 Cze 2006    Temat postu:

Ja tamtej kasy też nie ukryłam dobrze - niestaty.. Spieszyłam sie, bo już byłam spóźniona na spotkanie... eh.. no i akurat wtedy, kiedy byłam przy kasie.... okradli.. Sad
Lina
PostWysłany: Nie 10:44, 04 Cze 2006    Temat postu:

=/// Niezbyt miłe... Moich rodziców okradziono kilka lat temu, jacyś ludzie ukradli im środki do pryskania roślin w sadzie, bardzo drogie... Mnie co najwyżej zdarzyło się, że ktoś mnie okradł z 10 złotych(ale to było tylko przez moją głupotę, bo nie ukryłam tej dychy dobrze -_-")
Ava
PostWysłany: Pią 15:19, 02 Cze 2006    Temat postu: Kradzież

Dzisiaj mnie okradli. W tramwaju nie wiem jak i kiedy wyjęto mi portfel..
Nie dość, że straciłam dowód osobisty, legitymację, kartę miejską - to akurat dzisiaj miałam przy sobie dość duże pieniądze, bo jechałam kupić sobie mp3 playera z okazji wczorajszego dnia dziecka...
Gdyby okradli mnie wczoraj, przedwczoraj - jedynym ich pieniężnym zyskiem byłoby 20 groszy... Ale nie! Musieli okraść mnie akurat dzisiaj!!! Sad

Spędziłam 2h na komisariacie. Najpierw czekałam, aż mnie przyjmą ok 1h, a potem spisywano moje zeznania i załatwiano formalności przez kolejną godzinę..

6 lat temu ukradli mi komórkę... też w tramwaju. Strach się bać.. Co się dzieje w naszym kraju?! Sad Na komisariacie też było kilka osób zgłaszających kradzież...

A Wam się to zdarzyło? Mam nadzieję, ze nie, bo to nic przyjemnego...

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group